|
|
|
Produkt pospolity
Słowa: M. Leśniewski
Muzyka: brak
Radio, Prasa, i powszedni chleb TV Karmią glutem z pupy nadwiślański kraj... Powiedz co jest grane, co w tym kale tkwi I na medialną władze ze mną sraj...
Pieprze wieszaki z małymi cyckami Na wybiegu chude biegną model-nogi. Sram na tanie proszki i brąz batony, Rzygam na te pierdolone telefony
Emulgatory, konserwanty i barwniki, Pasteryzowane, odtłuszczane krowie siki, Za złotówkę i w promocjach, dzidzie biorą w sklepach Sztuczne fiuty, sport-cyckonosz na swych sutach noszą,
Najbielsze z bieli, biele świeżej koszuli, Pachnące, papiery do brudnej dupy, Najzręczniejsze, tanie, krajalnice do cebuli, Proszkowany kurczak, do twej szybkiej zupy,
Mam wszystko czego chcesz Mam wszystko, no dalej bierz!!!
Zmieniaj kanał, koleżanko i kolego,
Gdy czysty pan w szklanym oknie szafki TV,
Zachęca nas białym uśmiechem co dzień do tego samego...
Przemielania Gownoproduktu Pospolitego...
Na najniższym w kraju oprocentowaniu,
Uczestniczę w obniżkowym chłamobraniu.
Dają info-serwis o konserwowaniu świniny
Kupuje markowe bluedżiny, z krajowej dzianiny...
Oglądam kinowe US hity, cuchną mi już szkity
Pije beer z Deutsch-Krainy i natur-sok z real maliny,
Już nie mogę się doczekać opłat w euro walucie,
I super słodkich czekolad w miękkim glucie,
Zmieniaj kanał, koleżanko i kolego,
Gdy czysty pan w szklanym oknie szafki TV,
Zachęca nas białym uśmiechem co dzień do tego samego...
Przemielania Gownoproduktu Pospolitego...
|
Wszelkie prawa zastrzeżone ©, JUNK HUSTLER, 2012, Copyright 2011 ©, All rights reserved, JUNK HUSTLER
|
|